|
Madzia :*
Numeros
| Dołączył: 10 Paź 2005 |
| Posty: 95 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
 Wysłany: Czw 12:54, 20 Paź 2005 |
|
 |
|
|
|
Zaczeło się drugie półrocze, do naszej klasy przyszedł jeden gość, podobno wyrzucili go z poprzednij szkoły za chodzenie nago po korytarzu i drobne kradzieże. Miał kuratora na karku więc musiał się zachowywać porządznie, jak nie to wysłaliby go do jakiegoś zamkniętego ośrodka. Pierwsze 2 tygodnie upłyneły normalnie. Na jednej z przerw po wf-ie chłopcy opowiedzieli nam ciekawą hisiorię nie wiem czy nie była zmyślona, ale napewno pojawiło sie ziarenko prawdy w niej. Otóż mamy w szkole przepis że po każdym dwugodzinnym wf-ie musimy wziąć prysznic, wprowadzili to dlatego że nauczyciele skarżyli sie na to, że śmierdzimy na lekcjach, ale nie to jest najgosze twierdzili, że robimy to specjalnie, żeby uniemożliwic prowadzenie lekcji. Więc opowiedzieli że mieli fajny wf grali przez 2 godziny w piłke, po lekcji poszli do szatni się umyć i przebrać. ten gość wyszedł z pod prysznica nagi i wyszedł na korytarz gdzie czekała grupa dzewczyn z równoległej klasy, jedna z dziewczyn (ta najbardziej popularna w tej klasie) podeszła do niego i pociągneła go z fiutka, wszyscy zaczeli sie śmiać, śmiali się przez dobre 20 minut, koleś podobno jak nigdy wcześnij rozpłakał się i się schował w szatni. Wszyscy mieli taka polewke, że szok. Koleś oczywiście dostał ochrzan od pani i dyrektora, jego kurato też się z tego śmiał jak się dowiedziłą. Wysłali go do tego ośrodka, doszły nas wieści że koleś nie rozebrał się publicznie niegdy do tej pory (pewnie został mu jakiś uraz)
Śmialiśmy się z tego jeszcze długo, to chyba jedna z najśmieszniejszych historyjek jaka się w szkole przydażyła  polewka na maxa
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
